Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 751/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie z 2015-02-13

Sygn. akt I C 751/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lutego 2015 roku

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Jarosław Błaziak

Protokolant:

A. W.

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2015 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę kwoty 27.087 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku do dnia zapłaty oraz rentę w kwocie 210 złotych miesięcznie od dnia 1 marca 2012 roku z ustawowymi odsetkami

I zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz K. K. kwotę 20.462,20 zł (dwadzieścia tysięcy czterysta sześćdziesiąt dwa złote, dwadzieścia groszy) wraz z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 19.800 zł (dziewiętnaście tysięcy osiemset złotych) od dnia 3 maja 2012 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 662,20 zł (sześćset sześćdziesiąt dwa złote, dwadzieścia groszy) od dnia 29 marca 2012 roku do dnia zapłaty;

II oddala powództwo w pozostałej części;

III zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz K. K. kwotę 1.000,22 zł (tysiąc złotych, dwadzieścia dwa grosze) z tytułu zwrotu części kosztów procesu;

IV nakazuje pobranie od (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie kwoty 1.652,94 zł (tysiąc sześćset pięćdziesiąt dwa złote, dziewięćdziesiąt cztery grosze) z tytułu części nieuiszczonych kosztów sądowych;

V przejmuje na rachunek Skarbu Państwa pozostałą część nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 751/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 13 lutego 2014 roku

I. Powództwo:

Pozwem z dnia 23 kwietnia 2013 roku, wniesionym do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie, reprezentowany przez pełnomocnika (adwokata) K. K., domagał się zasądzenia na jego rzecz od (...) Spółki Akcyjnej w S.:

1) kwoty 20.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku do dnia zapłaty,

2) kwoty 5.922 złotych z tytułu odszkodowania z powodu zwiększonych potrzeb (kosztów opieki i zastępstwa za powoda w czynnościach, które przed wypadkiem wykonywał samodzielnie, koszty dojazdów i leczenia) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku do dnia zapłaty,

3) kwoty 1.165 złotych z tytułu odszkodowania za utracone, w okresie od dnia 7 października 2011 roku do dnia 15 stycznia 2012 roku, dochody wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku do dnia zapłaty,

4) renty miesięcznej w kwocie 210 złotych tytułem zwiększonych potrzeb powoda (koszty leczenia, dojazdów, opieki i zastępstwa za powoda) i zmniejszenia widoków jego powodzenia na przyszłość, płatnej z góry do 10-go dnia każdego miesiąca, począwszy od dnia 1 marca 2012 roku, wraz z ustawowymi odsetkami począwszy od dnia wymagalności poszczególnych rent miesięcznych do dnia zapłaty,

a także zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu podał, że w dniu 7 października 2011 roku w L., przy posesji numer (...) przy ulicy (...) doszło do wypadku komunikacyjnego polegającego na tym, że kierujący pojazdem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) K. P., jadąc ulicą (...) od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...), zjechał nagle na trawiaste pobocze, po czym uderzył przodem pojazdu w przydrożny słup oświetleniowy. Znajdujące się w pojeździe trzy osoby doznały obrażeń ciała. Jedną z nich był powód, który spotkał późniejszego sprawcę wypadku wracając z pracy i wsiadł do jego samochodu.

W wyniku wypadku, powód doznał poważnych obrażeń ciała, w tym złamania kości czaszki i twarzoczaszki, ostrej niewydolności oddechowej, wstrząśnienia mózgu, ogniskowego stłuczenia mózgu, licznych powierzchownych obrażeń głowy i urazu psychicznego, z powodu których cierpi dotychczas.

Pojazd, którym poruszał się sprawca zdarzenia, posiadał w dniu wypadku polisę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela*, który przyjął odpowiedzialność za zdarzenie i nie stanowi ona kwestii spornej w przedmiotowym postępowaniu.

Niniejsza szkoda została zgłoszona pozwanemu przez stronę internetową, a następnie w dniu 27 lutego 2012 roku na adres mailowy pozwanego przesłano pismo ze sprecyzowaniem roszczeń powoda oraz niezbędne dokumenty. Pozwany pismem z dnia 2 marca 2012 roku potwierdził przyjęcie zgłoszenia szkody oraz wystąpił o dostarczenie dodatkowych dokumentów w sprawie. Wraz z pismami z dnia 13 marca 2012 roku i z dnia 16 marca 2012 roku przedstawiciel powoda dołączył wymagane dokumenty i informacje. Decyzją z dnia 28 marca 2012 roku pozwany przyznał na rzecz powoda:

1) kwotę 23.000 złotych tytułem bezspornej kwoty zadośćuczynienia,

2) kwotę 223,25 zł tytułem zwrotu poniesionych w wypadku strat materialnych,

3) kwotę 216,88 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów związanych z wypadkiem,

4) kwotę 329,67 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków i środków higienicznych;
5) kwotę 149,11 zł tytułem zwrotu kosztu uzyskania dokumentacji medycznej.

W związku z niezakończonym postępowaniem karnym w sprawie przedmiotowego wypadku pozwany zapłacił powodowi jedynie 30% wymienionych kwot, to jest łącznie 7.175,67 zł. Wystąpił także o przedłożenie kolejnych dokumentów oraz wyznaczył dla powoda komisję lekarską. W kwietniu 2012 roku przedstawiciel powoda wysłał do pozwanego wymagane dokumenty. Pozwany w dniu 13 lipca 2012 roku wystosował decyzję, w której przyznał dodatkowo powodowi kwotę 11.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, zaznaczając że jest to w dalszym ciągu kwota bezsporna, a także 441 złotych tytułem zwrotu kosztów opieki nad powodem i 1.640,29 zł tytułem zwrotu utraconych dochodów za okres od listopada do grudnia 2011 roku.

Przyznane kwoty ponownie pomniejszono o 70%, wypłacając powodowi jedynie 3.648,71 zł.

W dniu 20 sierpnia 2012 roku przedstawiciel powoda wystosował do pozwanego pismo odwoławcze, wnioskując o weryfikację dotychczas wypłaconych świadczeń oraz podnosząc, że materiał dowodowy, zgromadzony w niniejszej sprawie, jest już wystarczający dla ostatecznej oceny wysokości należnych powodowi kwot.

Decyzją z dnia 10 września 2012 roku pozwany podtrzymał swoje stanowisko w zakresie zadośćuczynienia, przyznał jedynie 105,60 zł tytułem zwrotu dalszych kosztów leczenia. Pomniejszył tę kwotę o 70%, gdyż uznał, że zakres jego odpowiedzialności wciąż nie został ustalony.

W decyzji z dnia 24 września 2012 roku pozwany podwyższył kwotę z tytułu utraconych dochodów do kwoty 1.665,16 zł. W pozostałym zakresie wcześniejsze postanowienia pozwanej zostały utrzymane.

Powodowi nie przyznano renty na zwiększone potrzeby.

Ponadto, pozwany uznał, że wobec faktu, iż sprawca wypadku z dnia 7 października 2011 roku w momencie zdarzenia znajdował się pod wpływem alkoholu, zasadne jest przyjęcie 70% przyczynienia powoda do powstania szkody.

Tym samym, łącznie pozwany wypłacił powodowi na drodze polubownej kwotę 10.831,84 zł.

Przyznane dotychczas powodowi zadośćuczynienie w kwocie 34.000 zł jest znacznie zaniżone w stosunku do krzywd, jakich doznał w wyniku wypadku z dnia 7 października 2011 roku, a ponadto przyznane świadczenia niesłusznie pomniejszono o tak wysoki stopień przyczynienia się powoda do szkody, gdyż sprawca wypadku był dla niego osobą obcą i powód nie wiedział, że znajduje się on w stanie po spożyciu alkoholu.

Przedmiotowy spór dotyczy:

I zasądzenia dopłaty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę z art. 445 § l k.c. w kwocie 20.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku (30 dni od daty wpływu do pozwanego pisma ze sprecyzowaniem roszczeń powoda, to jest od dnia 27 lutego 2012 roku) do dnia zapłaty – pkt l pozwu.

W wyniku wypadku powód doznał poważnych urazów głowy i mózgu (złamanie kości czaszki i twarzoczaszki, złamanie tylno – bocznej ściany zatoki szczękowej lewej z oderwaniem fragmentu kostnego, z obecnością krwi, wstrząśnienie i stłuczenie mózgu, ogniskowy uraz mózgu; krwiak śródmózgowy, pojedyncze ogniska krwotoczne w płacie skroniowym prawej półkuli mózgu, ogniska krwotoczne w płacie skroniowym lewej półkuli mózgu oraz w okolicy rogu czołowego lewej komory bocznej mózgu, poszerzenie przymózgowej przestrzeni płynowej w okolicy płatów czołowych obu półkul mózgowych liczne powierzchowne urazy głowy, otarcie skóry w obrębie nosa, rana cięta grzbietu nosa, zwichnięcie w prawym stawie skroniowo – żuchwowym, złamanie wyrostka kłykciowego żuchwy po stronie prawej, otwarte złamanie trzonu żuchwy, utrata zęba 33), czego skutkiem są obecne problemy powoda z koncentracją i pamięcią świeżą, zachwiania równowagi, asymetria twarzy, blizny pourazowe i pooperacyjne, rozległe blizny po ranach ciętych wargi dolnej i brody, ograniczenie otwierania ust, zaburzenia zgryzu, niedoczulica podbródka. Leczenie powoda było długie, uciążliwe i wymagało między innymi przeprowadzenia zabiegów operacyjnych, w których zespolono żuchwę minipłytkami tytanowymi. Ponadto, po wypadku wystąpiła u powoda ostra niewydolność oddechowa, nie oddychał samodzielnie i dopiero w dziesiątej dobie po wypadku odłączono go od respiratora. Powód przez 11 dni utrzymywany był w śpiączce, miał przetaczaną krew. Po wypadku wystąpił też wyciek krwi z prawego przewodu słuchowego. Na skutek wypadku i doznanych obrażeń powód przeżył traumę, która do dzisiaj towarzyszy mu w postaci lęku przed poruszaniem się pojazdami mechanicznymi, obniżeniem nastroju, w związku z niesprawnością fizyczną i psychiczną, zwiększonej nerwowości, drażliwości, impulsywności, pobudzenia nerwowego i ruchowego, łatwego zniechęcania się, zmiennymi nastrojami, okresowym splątaniem, agresją. Przed wypadkiem powód był zdrowym, aktywnym (fizycznie i zawodowo), towarzyskim młodym mężczyzną, bez większych problemów zdrowotnych i kompleksów, a teraz nie może pogodzić się ze swoim złym stanem zdrowia i doznanym uszczerbkiem na zdrowiu. Problemy zdrowotne, ograniczenia, będące następstwem wypadku, poczucie oszpecenia i pozostałe dolegliwości powypadkowe, negatywnie odbijają się na zdrowiu psychicznym powoda. Przedmiotowy wypadek zmusił go do radykalnej zmiany trybu życia i sposobu spędzania wolnego czasu, wpłynął na ograniczenie kontaktów towarzyskich i pociągnął za sobą wiele innych negatywnych skutków, które powodują znaczne obniżenie nastroju i osłabienie energii życiowej powoda. Lekarz zakazał mu prac na wysokości i przy maszynach w ruchu, co znacznie ogranicza jego możliwości zatrudnienia. Zmniejszenie widoków powodzenia na przyszłość, konieczność dalszego leczenia i rehabilitacji powoduje u powoda pogłębianie stanów lękowo-depresyjnych. Zgodnie z art. 445 § l k.c., w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W niniejszej sprawie żądanie powoda zasądzenia na jego rzecz zadośćuczynienia za krzywdę jest jak najbardziej uzasadnione, gdyż w wyniku wypadku doszło u niego do uszkodzenia ciała i wywołania rozstroju zdrowia, a pozwany uznał swoją odpowiedzialność wypłacając powodowi wskazaną wcześniej kwotę tytułem zadośćuczynienia. Jednak pozwany nie wziął pod uwagę roli, jaką ma spełniać zadośćuczynienie oraz celu, jakiemu ma służyć przyznanie tego rodzaju świadczenia. Jest to szczególna forma odszkodowania, służącego wyrównaniu wszelkiego rodzaju cierpień fizycznych i psychicznych, będących skutkiem zdarzenia, na którego przebieg osoba poszkodowana nie miała żadnego wpływu. Wskutek nieodpowiedzialnego zachowania innej osoby, powód doznał szkód, których w zasadzie nie są w stanie wyrównać żadne pieniądze. (...), bowiem jest często tą wartością, której nie można w pełni odbudować. Wówczas każdy kolejny dzień życia po wypadku jest wspomnieniem towarzyszących mu przeżyć, niepozwalającym na powrót do życia w postaci, jaką miało ono do dnia wypadku. Za przyznaniem powodowi zadośćuczynienia w żądanej wysokości przemawia ponadto rozmiar doznanych przez niego cierpień fizycznych. Skutki odniesionych w wyniku wypadku obrażeń powód odczuwa także dotkliwie w sferze psychicznej i emocjonalnej. Dlatego ustalone w toku likwidacji przedmiotowej szkody zadośćuczynienie na poziomie 34.000 złotych jest znacznie zaniżone;

II zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda odszkodowania z tytułu zwiększonych potrzeb powoda w związku z wypadkiem z dnia 7 października 2011 roku w łącznej kwocie 5.922 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku (30 dni od daty wpływu do pozwanej pisma ze sprecyzowaniem roszczeń to jest od dnia 27 lutego 2012 roku) do dnia zapłaty – pkt 2 pozwu.

Na powyższą kwotę odszkodowania składają się:

1) niezwrócone dotąd koszty dojazdów w kwocie 257,42 zł – według wykazów o numerach 3a i 3b poniższego wyliczenia: 207,28 zł (vide wykaz numer 3a) + 115,20 zł (vide wykaz numer 3b) – 65,06 zł (kwota wypłacona przez pozwanego z tytułu zwrotu kosztów dojazdów, po uwzględnieniu 70% przyczynienia) = 257,42 zł,

2) niezwrócone dotąd koszty leczenia powypadkowego w kwocie 564,88 zł – według wykazu numer 2 i poniższego wyliczenia: 663,78 zł (vide wykaz numer 2) – 98,90 złotych (kwota wypłacona przez pozwanego z tytułu zwrotu kosztów leczenia, po uwzględnieniu 70% przyczynienia) = 564,88 zł,

3) niezwrócone dotąd koszty opieki i zastępstwa za powoda w cięższych czynnościach, które przed wypadkiem wykonywał on samodzielnie, w okresie od dnia 7 października 2011 roku do dnia 31 stycznia 2012 roku, w łącznej kwocie 5.100 złotych – według załączonego wspólnego oświadczenia członków rodziny z dnia 2 lutego 2012 roku oraz poniższego wyliczenia: (od 7 października 2011 roku do 19 października 2011 roku) 2,5 godz./dzień x 10,00 złotych/godzinę x 13 dni + (od 20 października 2011 roku do 27 października 2011 roku) 4 godz./dzień x 10 złotych/godzinę x 8 dni + (od 28.10.2011 roku do 05.11.2011 roku) 16 godz./doba x 10 złotych/godz. x 9 dni + (od 6 listopada 2011 roku do 20 listopada 2011 roku) 10 godz./doba x 10,00 złotych/godz. x 15 dni + (od 21.11.2011 roku do 29.02.2012 roku) 1,5 godz./dzień x 10 złotych/godz. x 101 dni = 5.100 złotych, a stawkę 10 złotych za jedną godzinę pracy przyjęto wg cennika (...) w L. – vide strona internetowa: www.mopr. (...). pl. (...): 257,42 zł + 564,88 zł + 5.100 złotych = 5.922,30 zł – i tę kwotę, wynikającą z wyliczenia, zaokrąglono do pełnych złotych do kwoty 5.922 złotych;

III zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda odszkodowania tytułem utraconych dochodów (za okres od dnia 7 października 2011 roku do dnia 15 stycznia 2012 roku), w związku z wypadkiem z dnia 7 października 2011 roku, w łącznej kwocie 1.165 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2012 roku (30 dni od daty wpływu do pozwanej pisma ze sprecyzowaniem roszczeń to jest od dnia 27 lutego 2012 roku) do dnia zapłaty – pkt 3 pozwu – według poniższego wyliczenia: 1.665,16 zł – kwota przyznana powodowi przez pozwaną z tytułu zwrotu utraconych dochodów (vide: decyzja pozwanego z dnia 24 września 2012 roku) 499,55 zł – kwota wypłacona z tytułu utraconych dochodów po uwzględnieniu przez pozwanego 70% przyczynienia 1.665,16 zł – 499,55 zł = 1.165,61 zł – kwota do zwrotu – w przypadku zniesienia przyjętego przez pozwanego przyczynienia, kwotę wynikającą z wyliczenia zaokrąglono w dół do pełnych złotych;

IV zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda renty miesięcznej tytułem zwiększonych potrzeb powoda (kosztów leczenia, dojazdów, opieki i zastępstwa za powoda) oraz tytułem zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość, w związku z wypadkiem, w wysokości 210 złotych miesięcznie płatnej z góry, do dziesiątego dnia każdego miesiąca, począwszy od dnia 1 marca 2012 roku, wraz z ustawowymi odsetkami począwszy od dnia wymagalności poszczególnych rent miesięcznych do dnia zapłaty.

Wyliczenie tej renty: 150 złotych – miesięczny koszt zastępstwa za powoda w czynnościach, które przed wypadkiem wykonywał sam (15 godzin na miesiąc x 10 złotych na godzinę) 50 złotych – średni miesięczny koszt zakupu leków, środków ortopedycznych, wykonania badań i tym podobnych, 10 złotych – średni miesięczny koszt dojazdów związanych z wypadkiem, 150 złotych + 50 złotych + 10.00 złotych = 210 złotych (pozew karty 2-11, pełnomocnictwo k. 12 akt sprawy).

II. Stanowisko (wnioski i zarzuty) pozwanego:

Pozwany – (...) Spółka Akcyjna w S., reprezentowany przez pełnomocnika (adwokata), wnosił o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda zwrotu kosztów procesu.

Przede wszystkim wskazał, że nie podważa okoliczności przedmiotowego zdarzenia z dnia 7 października 2011 roku i nie kontestuje swojej odpowiedzialności wynikającej z art. 445 k.c. i art. 805 k.c. w związku z art. 34 § l ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Jednak oceniając zasadność roszczeń zgłoszonych pozwie należy rozpatrywać owe żądania przez pryzmat art. 362 k.c. Pozwany zdaje sobie sprawę, iż ocena dotycząca ziszczenia się przesłanek z art. 362 k.c. należy sądu, niemniej fakt przyczynienia, po analizie okoliczności zaistniałych w sprawie, nie powinien budzić większych zastrzeżeń.

Powód w chwili zdarzenia, jak potwierdza dokumentacja z akt sprawy karnej, miał około 1.3 promila alkoholu we krwi. Oczywiście fakt ten w żaden sposób nie może przemawiać za wyłączeniem przyczynienia albowiem powód świadomie wprowadził się w stan upojenia alkoholowego (art. 425 § 2 k.c.). Nie ulega wątpliwości, iż powód z pełnym rozeznaniem, bez przymusu, zdecydował się na podróżowanie z nietrzeźwym, znajdującym się w stanie upojenia alkoholowego (w chwili wypadku sprawca miał 1.5 ‰ alkoholu we krwi), kierowcą. Powyższe wynika bezpośrednio z dowodów zgromadzonych w aktach sprawy karnej III K 162/12 Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie. Zresztą jak wynika z wyjaśnień podejrzanego (sprawcy wypadku) powód kontaktował się wcześniej z innych uczestnikiem zdarzenia podróżującym jego samochodem, to jest A. Z. (1), odnośnie spędzenia czasu – w celach rozrywkowych po skończonej pracy. Gwoli przypomnienia A. Z. (1) był wcześniej świadkiem spożywania alkoholu przez K. P.. Wobec tego powód zdawał sobie sprawę z wpływu alkoholu na zdolności psychomotoryczne implikujące obniżenie sprawności psychofizycznej, a co za rym idzie brawurę i że jego użycie przez kierowcę jest czynnikiem zwiększającym ryzyko wypadku. Istnieje, zatem związek pomiędzy wypadkiem a stanem upojenia alkoholowego kierowcy, a zatem także związek pomiędzy zgodą powoda na jazdę tym autem a wypadkiem, w wyniku którego doznał on obrażeń ciała.

Powyższe okoliczności jednoznacznie wskazują, że poszkodowany przyczynił się do powstania szkody, wobec tego pozwany ostrożnie oszacował przyczynienie na poziomie 70 %. W świetle wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1985 roku, w sprawie IV CR 412/85), osoba, która decyduje się na jazdę samochodem z kierowcą będącym w stanie po spożyciu napoju alkoholowego, przyczynia się do odniesionej szkody powstałej w wyniku wypadku komunikacyjnego, gdy stan nietrzeźwości kierowcy pozostaje w związku z tym wypadkiem (...).

Powód nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Okoliczność tę potwierdzają między innymi zeznania E. Z., która precyzyjnie wskazuje w swoich zeznaniach na ułożenie ciał poszkodowanych, bezpośrednio po zdarzeniu. Bez wątpienia w sytuacji gdyby powód miał zapięty pasy bezpieczeństwa rozmiar powstałej szkody byłby znacznie mniejszy.

Przyznane powodowi zadośćuczynienie w kwocie 34.000 złotych, wypłacone po pomniejszeniu tej sumy o 70% w związku z przyczynieniem, nie jest bezdyskusyjne. Świadczenie z art. 445 k.c. ma charakter niewymierny, a więc nie da się go obiektywnie wymierzyć. Jednak również powód nie ma monopolu co do kształtowania w sposób jednoznaczny świadczenia z art. 445 k.c. Powyższa kwota nie została przyznana na podstawie mimowolnej decyzji, pozbawionej racjonalnej argumentacji. Kluczem do oszacowania zadośćuczynienia były ustalenia powzięte na etapie postępowania likwidacyjnego oraz zaistniałe w sprawie okoliczności (sporządzone na zlecenie pozwanego opinie z zakresu ortopedii przez lekarzy D. J., G. P. i P. B., znajdujące się w aktach szkody numer (...)). Na skutek wypadku powód doznał następujących obrażeń ciała: stłuczenia mózgu, rany twarzy, złamania ściany zatoki szczękowej. Łącznie obrażenia skutkowały na płaszczyźnie neurologicznej oraz chirurgii szczękowej uszczerbkiem w wysokości 28%, chociaż nie jest to jedyny wyznacznik, jaki powinien być brany pod uwagę. Młody wiek powoda, sprawnie przebiegający proces rehabilitacji, prowadzący w konsekwencji do zakończenia procesu leczenia, a także brak poważniejszych komplikacji w dotychczasowym życiu towarzyskim, prywatnym i zawodowym powoda, jakie mogły zostać wywołane wypadkiem, tworzą uprawdopodobnione domniemanie, że wypłacona suma kompensuje negatywne skutki zdarzenia.

Na rzecz powoda wypłacono kwotę w łącznej wysokości 10.824,38 zł. W skład tej sumy, oprócz wymienionego wcześniej zadośćuczynienia, przyznano między innymi następujące kwoty: 1.640,29 zł w związku z utraconym dochodem, 441 złotych kosztów opieki, 216,88 zł kosztów dojazdów do placówek medycznych oraz 329,67 zł tytułem kosztów związanych z zakupem leków. Powyższe koszty, zapłacone powodowi, są niejako bezsporne, ponieważ zostały potwierdzone w przedmiotowym pozwie. Niemniej jednak istotnym faktem, o którym należy pamiętać, jest przyczynienie powoda, które oczywiście implikuje zmniejszenie wskazanych kwot o 70%. Dlatego żądania powoda, w zakresie zwiększonych potrzeb na przyszłość (renty), kosztów leczenia i opieki, są bezpodstawne i nie tylko z tego względu, iż zostały w całości zwrócone. O bezpodstawności żądań powoda świadczą też uwarunkowania normatywne, jak i dowodowe. Pomimo spoczywającego na powodzie ciężaru dowodzenia nie zostały wykazane okoliczności świadczące o przyznaniu kwot z podstawy prawnej zawartej w art. 444 § l i 2 k.c. Luźne powołanie się na określone faktury, bliżej niesprecyzowane okoliczności, nie może przesądzać o zasadności roszczeń. Nieuprawnione jest przerzucanie w tym zakresie ciężaru dowodu na sąd oraz pozwanego. Szczególnie obecnie brak jest jakichkolwiek podstaw, aby twierdzić, iż powód wymaga opieki, a tym bardziej przyjmowania leków, a te okoliczności powinny zostać potwierdzone minimalnie określonymi wskazaniami medycznymi, których brak. Poza tym, w świetle art. 444 § 2 k.c. poszkodowani mogą żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty (w tym renty uzupełniającej), jednakże ten przepis wymaga spełnienia następujących alternatywnych przesłanek: całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, albo zwiększenia potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. W niniejszej sprawie przesłanki warunkujące możliwość zasądzenia renty nie wystąpiły. Co więcej, to na powodzie ciąży obowiązek wykazania tychże przesłanek, zaś powód nie podołał temu obowiązkowi. Dodatkowo, zgodnie z art. 444 § 2 k.c., sama utrata zdrowia i ewentualność poniesienia w związku z tym przez poszkodowanego uszczerbku majątkowego, nie jest wystarczające do przyjęcia w konkretnej sprawie, że zasadne jest żądanie renty tudzież zwrot utraconego dochodu. Szkoda musi mieć walor rzeczywisty oraz stanowić normalny skutek zdarzenia zgodnie z art. 361 k.c. w związku z art. 444 k.c. Tymczasem negatywne skutki wynikające bezpośrednio z wypadku ustąpiły, a powód nie utracił w związku ze zdarzeniem zdolności do pracy. Koszty opieki zostały zwrócone za 21 dni, nie licząc gwarantowanej opieki szpitalnej podasz hospitalizacji, przy uwzględnieniu 3 godzin dziennie oraz stawek w wysokości 7 złotych, co zresztą znajduje potwierdzenie w aktach szkody, jakie zostały przedłożone przez pozwanego. Prócz tego żądanie dotyczące zwrotu kosztów utraconego dochodu, jakie formułuje powód, dotyczy okresu, w którym mógł on wykonywać określone czynności zarobkowe i w związku z tym to roszczenie (w dochodzonej kwocie) nie pozostaje w związku z przyczynowym z wypadkiem.

Reasumując, żądania powoda są oczywiście nadmierne i nieudowodnione, a ponadto są poparte wyłącznie subiektywnymi twierdzeniami (odpowiedź pozwanego na pozew k. 139 – 140verte, uwierzytelniony odpis pełnomocnictwa k. 141, kserokopia informacji odpowiadającej odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców krajowego Rejestru Sądowego k. 142-147).

III. Zawieszenie postępowania w sprawie i podjęcie postępowania z udziałem następcy prawnego pozwanego:

Postanowieniem z dnia 22 grudnia 2014 roku zawieszone zostało postępowanie w sprawie z powodu utraty zdolności sądowej przez pozwanego – (...) Spółkę Akcyjną w S. i podjęte z udziałem jego następcy prawnego – (...) Spółki Akcyjnej w S. (postanowienie z dnia 22 grudnia 2015 roku k. 525 i protokół ogłoszenia orzeczenia z dnia 22 grudnia 2015 roku k. 524-524verte).

IV. Ustalenie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych:

W dniu 7 października 2011 roku, w godzinach popołudniowych, K. K., mający wtedy 26 lat, wrócił z miejsca jego pracy w N. do L. i przy ulicy (...), gdzie zwykle wysiadał, by udać się do swojego domu przy ulicy (...), wsiadł do samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), należącego do K. P. i przez niego kierowanego. W tym samochodzie, oprócz kierującego K. P., na fotelu pasażera obok kierowcy siedział również kolega K. K. A. Z. (2), którego zaproszenie do wspólnego spędzenia czasu było przyczyną tego, że K. K. wsiadł do tego samochodu. K. K. usiadł w tym samochodzie z tyłu, po prawej stronie, nie zapiął stanowiących standardowe wyposażenie tego samochodu pasów bezpieczeństwa (okoliczności niesporne pomiędzy stronami, zeznanie powoda K. K. k. 531verte-535).

Gdy ten samochód znajdował się na jezdni przy ulicy (...), przy posesji numer (...), K. P., będący w stanie nietrzeźwości (mając stężenie 1,5 promila alkoholu we krwi), jadąc wzdłuż tej ulicy od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...), zjechał nagle na trawiaste pobocze jezdni, po czym uderzył przodem kierowanego przez niego pojazdu w przydrożny słup oświetleniowy, a wyniku tego znajdujące się w pojeździe trzy osoby, w tym K. K., doznały obrażeń ciała (okoliczności niesporne pomiędzy stronami, poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie z dnia 19 czerwca 2012 roku, w sprawie III K 162/12, k. 226-226verte oraz protokołu pobierania krwi k. 250-250verte, opinii/wyniku badania k. 251-251verte).

W momencie wypadku również K. K. znajdował się w stanie nietrzeźwości; bezpośrednio po wypadku stwierdzono u niego stężenie wynoszące 1,3 promila alkoholu we krwi (okoliczność niesporna pomiędzy stronami, poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: protokołu pobierania krwi k. 252-252verte, opinii/wyniku badania k. 199).

Na skutek tego zdarzenia K. K. stracił przytomność i został przewieziony karetką pogotowia do (...) Szpitala (...) przy ulicy (...) w L.. Po przeprowadzeniu badań stwierdzono u niego obrażenia i ich objawy/skutki w postaci: ostrej niewydolności oddechowej, złamania czaszki i kości twarzoczaszki, licznych powierzchownych urazów głowy, ogniskowego urazu głowy, pojedynczych ognisk krwotocznych w płacie skroniowym prawej półkuli mózgu, ognisk krwotocznych w płacie skroniowym lewej półkuli mózgu oraz w okolicy rogu czołowego lewej komory bocznej mózgu), złamania tylno-bocznego ściany zatoki szczękowej lewej, złamania wyrostka kłykciowego żuchwy po stronie prawej, wstrząśnienia mózgu. W tym samym dniu dokonano u niego tymczasowego ustabilizowania, przez zastosowanie szyny nazębnej, jego złamanej żuchwy, a także chirurgicznego zaopatrzenia ran jego brody i wargi dolnej.

Przez 10 dni pobytu w tym szpitalu (...) był utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej i był podłączony do respiratora. Przebywał w szpitalu do dnia 28 października 2011 roku i w tym czasie kontynuowane było jego leczenie, przede wszystkim o charakterze zachowawczym. W ramach dalszego leczenia doznanych przez niego wskutek wypadku urazów wykonano u niego, w znieczuleniu ogólnym, zabieg osteosyntezy złamanej kości żuchwy, to jest operacyjnego ustabilizowania złamanej żuchwy poprzez wstawienie w nią płytek. Po zakończeniu leczenia, K. K. został wypisany z zaleceniem jego wizyt kontrolnych u lekarza chirurgii szczękowej i stomatologicznej oraz u lekarza neurologa (okoliczności niesporne pomiędzy stronami, poświadczone za zgodność z oryginałem kserokopie: historii choroby z dnia 7 października 2011 roku k. 55-55verte, karty informacyjnej z dnia 19 października 2011 roku k. 56-59, karty przyjęcia z dnia 7 października 2011 roku k. 60-61verte, historii choroby z dnia 19 października 2011 roku k. 62-63, karty informacyjnej z dnia 26 października 2011 roku k. 64-65verte, historii choroby z dnia 26 października 2011 roku k. 66-66verte, karty informacyjnej z dnia 29 października 2011 roku k. 67-71verte).

W czasie pobytu K. K. w Szpitalu (...) w L. był on wielokrotnie odwiedzany przez członków jego najbliższej rodziny, to jest przez jego rodziców S. i U. K., jego siostry S. K. (1) i M. K., które między innymi pomagały mu zachować względną higienę osobistą w czasie gdy sam nie mógł o nią zadbać (w tym zwłaszcza golenie zarostu, zmiany pampersów), jego babkę L. K. i ciotkę A. P., a także przez członków jego dalszej rodziny. Członkowie najbliższej rodziny K. K. dojeżdżali do szpitala autobusami komunikacji miejskiej lub samochodem jego rodziców marki C. (...).

Po wyjściu ze szpitala (...) wrócił do swojego domu rodzinnego przy ulicy (...) w L., w którym mieszkał wspólnie ze swoimi rodzicami i z jego siostrami.

Wobec jego nadal złego stanu zdrowia i odczuwanych dolegliwości bólowych potrzebował pomocy osób trzecich przy wykonywaniu czynności życia codziennego, a zwłaszcza przy jedzeniu i utrzymywaniu osobistej higieny; w sumie po 2-3 godziny dziennie. W tym czasie, to jest przez okres około 3 tygodni-miesiąca, K. K. niemal w ogóle nie wychodził z domu. Jedynie udawał się na wizyty kontrolne do lekarzy chirurga i neurologa w przychodni przyszpitalnej przy ulicy (...) w L., do której jeździł najpierw z jego ojcem S. K. (2), a potem już sam, korzystając z odpłatnej komunikacji komunalnej.

Po wypisaniu ze szpitala (...) musiał przyjmować lekarstwa poprawiające ukrwienie jego mózgu (nootropil) i leki przeciwbólowe, ponieważ nadal odczuwał dolegliwości bólowe ze strony jego głowy, a zwłaszcza uszkodzonej żuchwy. Te dolegliwości bólowe K. K. odczuwał przez okres około 4 tygodni i w tym czasie miały one średnie nasilenie, a przez kolejny miesiąc ich nasilenie było znacznie mniejsze, gdyż były one lekkiego stopnia i występowały one przede wszystkim w następstwie przyjmowania przez niego pokarmów, gdyż wtedy odczuwał dolegliwości ze strony jego żuchwy (poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: dowodu rejestracyjnego samochodu marki C. (...), historii zdrowia i choroby powoda k. 72-73, zaświadczenia lekarskiego z dnia 9 grudnia 2011 roku k. 78, recepty k. 87, bilety komunikacji publicznej k. 103-104, paragony fiskalne k. 96, zeznania świadków: S. K. (1) k. 150verte-152, A. P. k. 164verte-165, opinia biegłego lekarza ortopedy traumatologa D. S. k. 266-271, opinia biegłego lekarza neurologa A. S. k. 292-294, zeznanie powoda k. 531verte-535).

W związku z koniecznością leczenia obrażeń doznanych w wypadku K. K. przebywał na zwolnieniach lekarskim w okresach od: dnia 7 października do dnia 2 grudnia 2011 roku, od dnia 3 grudnia do dnia 31 grudnia 2011 roku i od dnia 4 do dnia 15 stycznia 2012 roku.

W tym okresie czasu nadal musiał udawać się na wizyty kontrolne do lekarzy chirurga i neurologa, do przychodni lekarskich przy ulicy (...), do której jeździł komunikacją komunalną, oraz przy ulicy (...) w L., do której udawał się pieszo (okoliczności niesporne pomiędzy stronami oraz poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: historii choroby w poradni neurologicznej k. 74-75verte, zaświadczeń lekarskich z dnia 13 grudnia 2011 roku k. 79, zaświadczenia lekarskiego z dnia 18 grudnia 2011 roku k. 80, historii choroby w poradni chirurgicznej k. 76-76verte, zwolnień lekarskich k. 88-93, faktura VAT z dnia 5 grudnia 2011 roku na kwotę 52,67 zł k. 97, bilety komunikacji publicznej k. 103-104, zaświadczenie pracodawcy K. K. z dnia 7 sierpnia 2012 roku k. 112, zeznanie powoda k. 531verte-535).

Leczenie obrażeń doznanych przez K. K., wskutek uczestnictwa w wypadku w dniu 7 października 2011 roku, zostało zakończone w połowie stycznia 2012 roku, ale K. K. nadal odczuwał skutki doznanych w nim obrażeń. Dlatego w pierwszej połowie lutego 2012 roku był zmuszony do uzyskania pomocy lekarza specjalisty neurologa. W szczególności przeprowadzone w dniu 26 stycznia 2012 roku badanie TK jego mózgu wykazało istnienie ogniska krwotocznego w mózgowiu i obecność krwi w lewej komorze bocznej mózgu, a w badaniu EEG stwierdzony został nieprawidłowy zapis – zmiany pod postacią fal wolnych hetta.

Wcześniej, w dniu 19 stycznia 2012 roku K. K., musiał poddać się badaniom profilaktycznym pod kątem stwierdzenia, czy może on nadal wykonywać pracę zarobkową. Lekarz stwierdził, że K. K. jest wprawdzie zdolny do pracy, ale przeciwwskazana jest dla niego praca na wysokości i przy maszynach w ruchu (poświadczone za zgodność z oryginałem kserokopie: zaświadczenia lekarskiego z dnia 15 stycznia 1012 roku k. 80, historii choroby w poradni neurologicznej k. 74-75verte, historii choroby w poradni chirurgicznej k. 76-76verte, wyniku badania EEG k. 83-85verte, zwolnienia lekarskiego k. 93, zaświadczenia lekarskiego z dnia 19 stycznia 2012 roku k. 81, faktura VAT z dnia 15 lutego 2012 roku za badanie neurologiczne na kwotę 85 złotych k. 98, opinia biegłego lekarza neurologa A. S. k. 292-294, opinia biegłego lekarza ortopedy traumatologa D. S. k. 266-271).

W tym stanie rzeczy K. K., po zakończeniu okresu zwolnienia lekarskiego, powrócił do wykonywania swojej pracy zarobkowej (poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia zwolnienia lekarskiego k. 93, zeznanie powoda k. 531verte-535).

Z powodu konieczności leczenia obrażeń doznanych wskutek wypadku K. K. oraz jego rodzice ponieśli łączne koszty (zakupu lekarstw, środków higieny osobistej i badań specjalistycznych) w łącznej kwocie 663,78 zł, w tym kwotę 149,11 zł za uzyskanie kserokopii dokumentacji z jego leczenia (powołane wcześniej dowody).

Wobec tego, że K. K. nadal odczuwał problemy z pamięcią oraz z koncentracją w dniu 6 lutego 2012 roku zgłosił się, w celu uzyskania specjalistycznej pomocy, do poradni psychologicznej przy ulicy (...) w L. (poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia zaświadczenia lekarskiego z dnia 6 lutego 2012 roku k. 82, zeznania świadków: S. K. (1) k. 150verte-152, A. P. k. 164verte-165, zeznanie powoda k. 531verte-535).

W związku z koniecznością dojazdów do placówek (...) i członkowie jego rodziny ponieśli koszty tych dojazdów w łącznej kwocie 257,42 zł (powołane wcześniej dowody).

Ponadto, w dniach 27-28 marca 2012 roku K. K. ponownie był hospitalizowany w Klinice (...) w L. w celu wykonania, w znieczuleniu miejscowym, zabiegu polegającego na usunięciu płytek po przeprowadzonej w dniu 18 października 2011 roku osteosyntezie trzonu jego żuchwy. Po wykonaniu tego zabiegu K. K. został wypisany do domu z zaleceniem kontroli w poradni (chirurgicznej) w dniu 13 kwietnia 2012 roku.

Po wykonaniu tego zabiegu przez 2-3 tygodnie K. K. odczuwał dyskomfort ze strony jego szczęki (poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: skierowania do szpitala k. 86, karty informacyjnej k. 77, zeznanie powoda k. 531verte-535).

Bezpośrednio przed wypadkiem K. K. pracował w Przedsiębiorstwie Budowlanym (...) w B., najpierw bez formalnej umowy, a następnie, od dnia 3 października 2011 roku, na podstawie formalnie zawartej z pracodawcą umowy o pracę na pełny etat, na czas nieokreślony, na stanowisku cieśli budowlanego z wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie 1.386 złotych brutto, a w kwocie 1.037,34 zł netto, które od dnia 1 stycznia 2012 roku wynosiło odpowiednio kwotę 1.500 złotych (brutto) i 1.116,86 zł netto (poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia umowy o pracę k. 108, zaświadczenia pracodawcy; z dnia 15 lutego 2012 roku k. 109 i z dnia 22 lutego 2012 roku k. 110, zeznanie powoda k. 531verte-535).

W związku z koniecznością przebywania na zwolnieniu lekarskim w okresie od dnia 7 października 2011 roku do dnia 15 stycznia 2012 roku K. K. utracił dochód w łącznej wysokości 1.665,16 zł, ponieważ nie miał ciągłości ubezpieczenia chorobowego i wynagrodzenie za czas jego leczenia zostało mu zapłacone od dnia 3 listopada 2011 roku po tak zwanym okresie wyczekiwania, to jest po 30 dniach od daty formalnego zatrudnienia, a od dnia 9 grudnia 2011 roku otrzymywał od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w ramach ubezpieczenia chorobowego, zasiłek chorobowy (okoliczności niesporne pomiędzy stronami, poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia umowy o pracę k. 108, raportów miesięcznych dla osoby ubezpieczonej k. 114-116, kserokopia wpłaty/odbioru świadczenia z tytułu zasiłku chorobowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za okres od dnia 5 do dnia 31 grudnia 2011 roku w kwocie 706,30 zł netto k. 113, zaświadczenia pracodawcy; z dnia 15 lutego 2012 roku k. 109 i z dnia 22 lutego 2012 roku k. 110, z dnia 13 marca 2012 roku k. 111, z dnia 7 sierpnia 2012 roku k. 112, zeznanie powoda k. 531verte-535).

Z punktu widzenia ortopedycznego wskutek obrażeń odniesionych w wypadku w dniu 7 października 2011 roku (złamania tylno-bocznej ściany zatoki szczękowej po lewej stronie, złamania żuchwy z ubytkiem zęba 33, uszkodzenia nerwu bródowego lewego, ogniskowych stłuczeń mózgu z pojedynczymi ogniskami krwotocznymi w obu płatach skroniowych, licznych powierzchniowych ran głowy i twarzy, ostrej niewydolności oddechowej) K. K. doznał 28% uszczerbku na jego zdrowiu, a te obrażenia nie wpływają na jego zdolność do codziennej egzystencji, w tym na jego zdolność do wykonywania pracy. W związku z tym z tego punktu widzenia rokowania na przyszłość w tym zakresie są dobre, ponieważ K. K. nie doznał wskutek obrażeń wypadkowych trwałego upośledzenia, czy też ograniczenia w obrębie któregokolwiek z jego narządów ruchu (opinia biegłego lekarza ortopedy traumatologa D. S. k. 266-271 oraz k. 323-325 i k. 342-343).

Trwałym i widocznym śladem odniesionego przez K. K. uszkodzenia jego żuchwy jest blizna na jego brodzie po jej lewej stronie o wymiarach (około 5 cm długości i 0,5 cm szerokości) oraz niewielkie blizny przy dolnej wardze z jej lewej strony i na twarzy (opinia biegłego lekarza ortopedy traumatologa D. S. k. 266-271 oraz k. 323-325 i k. 342-343, okazanie przez powoda blizn na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2013 roku k. 152).

Niezapięcie przez K. K. pasa bezpieczeństwa bezpośrednio po zajęciu przez niego miejsca w kierowanym przez K. P. samochodzie, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym w dniu 7 października 2011 roku, spowodowało znaczne zwiększenie rozmiaru doznanych przez K. K., wskutek tego wypadku, jego obrażeń cielesnych. Gdyby bowiem zapiął on te pasy, chociażby na chwilę przed uderzeniem tego samochodu w przydrożny słup oświetleniowy, jego obrażenia byłyby zupełnie innego rodzaju i znacznie mniejszego rozmiaru, gdyż polegałyby przede wszystkim na obrażeniach jego obojczyka, klatki piersiowej, złamaniu mostka i kręgosłupa szyjnego w zakresie tkanek miękkich (opinia biegłego lekarza ortopedy traumatologa D. S. k. 266-271 oraz k. 323-325).

Z punktu widzenia neurologicznego długotrwały uszczerbek na zdrowiu K. K., w związku z doznanym przez niego w wypadku urazem czaszkowo-mózgowym, wynosił 10%. Rokowania co do przyszłego stanu jego zdrowia są niepewne, ponieważ odniesiony przez niego uraz mózgu z patologicznym wynikiem badania EEG może skutkować w przyszłości utratą przez niego przytomności oraz wystąpieniem padaczki; takiego rodzaju urazy czaszkowo-mózgowe mogą bowiem skutkować powikłaniami odległymi w czasie. Patologiczny wynik badania EEG, którego normalizacja jest niepewna, skutkuje również utrzymaniem się ograniczenia zdolności K. K. do wykonywania pracy na wysokości i przy maszynach w ruchu (opinia biegłego lekarza neurologa A. S. k. 292-294).

K. K. jest kawalerem i zarówno przed, jak i po wypadku mieszkał wspólnie ze swoim rodzeństwem – siostrami M. K. i S. K. (1), które obie uczyły się (nie pracowały zarobkowo) oraz ich rodzicami U. K. i S. K. (2), którzy pracowali zarobkowo; U. K. jako sprzątaczka, a S. K. (2) jako kierowca autobusów miejskich. Nie mieli oni żadnych perturbacji w pracy z powodu wypadku K. K. i konieczności leczenia jego następstw.

Po wypadku K. K. miał trudności z koncentracją, pamięcią i czuł się osłabiony psychicznie. Dłużej spał niż przed wypadkiem. O ile przed wypadkiem uprawiał sport (grę w piłkę nożną i siatkówkę, chodził na siłownię w celu wykonywania ćwiczeń fizycznych) o tyle po wypadku, na skutek odczuwanych przez niego dolegliwości związanych z obrażeniami, zaprzestał uprawiania jakiegokolwiek sportu. Przed wypadkiem był również w miarę aktywną osobą, ponieważ chodził ze swoimi kolegami na spotkania towarzyskie, dyskoteki, a po wypadku znacznie ograniczył swój udział w tym zakresie. Czuje się obecnie w miarę dobrze, ale ma czasami dyskomfort z lewej strony jego szczęki, ponieważ ma odczucie innego zgryzu zębów niż przed wypadkiem (zeznania świadków: S. K. (1) k. 150verte-152 i A. P. k. 164verte-165 oraz zeznanie powoda k. 531verte-535).

Kierowany przez K. P. samochód marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) był objęty w dacie wypadku zawartą przez jego posiadacza z (...) Spółką Akcyjną w S. umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z jego ruchem i dlatego w dniu 10 lutego 2012 roku pełnomocnik K. K., dokonał temu zakładowi ubezpieczeń, przez złożenie stosowanego formularza drogą elektroniczna, zgłoszenia doznanej przez niego, w następstwie tego wypadku, szkody (okoliczności niesporne pomiędzy stronami).

Następnie, pismem z dnia 24 lutego 2012 roku, pełnomocnik K. K. wezwał (...) Spółkę Akcyjną w S. do zapłaty na jego rzecz kwoty 417.848,30 zł, to jest:

- 400.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę,

- 223,25 zł za zniszczone ubranie,

- 7.106,26 złotych z tytułu zwiększonych potrzeby, w tym koszów leczenia: leki, badania, kserokopia dokumentacji w wysokości 663,78 zł, kosztów dojazdów w wysokości 322,48 zł, kosztów opieki w okresie od dnia 7 października 2011 roku do dnia 31 stycznia 2012 roku w wysokości 6.120 złotych,

- 3.6356,78 zł z tytułu utraconego dochodu w okresie od dnia 8 października 2011 roku do dnia 29 lutego 2012 roku,

a ponadto renty z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości 630 złotych miesięcznie począwszy od dnia 1 marca 2012 roku (dojazdy, leczenie, opieka i zastępstwo w ciężkich czynnościach).

W treści tego zgłoszenia szkody, które dotarło do (...) Spółki Akcyjnej w S. w dniu 27 lutego 2012 roku, również drogą elektroniczną, pełnomocnik K. K. w sposób bardzo szczegółowy opisał szkodliwe dla niego następstwa wypadku oraz sposób obliczenia żądanych z tego tytułu kwot.

Do tego zgłoszenia szkody pełnomocnik K. K. załączył, w skanach, całą posiadaną przez niego dokumentację, w tym dotyczącą leczenia doznanych przez niego obrażeń, oświadczeń członków jego rodziny, a także szczegółowe wykazy wydatków i kosztów związanych z jego leczeniem i ich dojazdami do szpitala i do jednostek służby zdrowia, oraz wskazujących na sprawstwo wypadku kierowcy samochodu objętego ubezpieczeniem OC (okoliczności niesporne pomiędzy stronami, kserokopie/wydruki z akt szkody: pisma pełnomocnika K. K. z daty 24 lutego 2012 roku k. 439-441verte, upoważnienia k. 451, dokumentów medycznych k. 389-428 i k. 446-450verte, paragonów fiskalnych k. 407, biletów k. 408, oświadczeń k. 437verte-438verte, prawa jazdy k. 437, faktur k. 434verte i k. 435, opisu sytuacji życiowej k. 433, wykazu numer 1 k. 433verte, wykazu numer 2 k. 434, wykazu numer 3a k. 435verte, wykazu numer 3b k. 436, zawiadomienia o wszczęciu śledztwa k. 453, umowy o pracę k. 419verte, zaświadczeń pracodawcy K. K. k. 421 i k. 420, zaświadczenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych k. 420verte, raportów miesięcznych dla osoby ubezpieczonej k. 418-419, zwolnień lekarskich k. 415-417verte, odpisu postanowienia o oddaniu pod dozór i nakaz powstrzymania się od prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych z uzasadnieniem k. 453verte-454).

Następnie, w dniu 16 marca 2012 roku, pełnomocnik K. K. złożył do (...) Spółki Akcyjnej w S. skany jego zaświadczenia pracodawcy z dnia 13 marca 2012 roku oraz potwierdzenie otrzymania przez K. K. od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zasiłku chorobowego za okres od dnia 5 grudnia do dnia 31 grudnia 2011 roku, a także skierowania go do szpitala z dnia 16 marca 2012 roku (okoliczności niesporne pomiędzy stronami, kserokopie/wydruki z akt szkody: pisma pełnomocnika K. K. z daty 16 marca 2012 roku k. 444, zaświadczenia pracodawcy k. 430, przekazu pocztowego k. 430verte i skierowania do szpitala k. 431).

W toku wszczętego, wskutek tego zgłoszenia szkody, przez ten zakład ubezpieczeń postępowania likwidacyjnego, po uzyskaniu w dniu 26 marca 2012 roku opinii lekarza neurologa, pismem z dnia 28 marca 2012 roku pracownik ubezpieczyciela zawiadomił pełnomocnika K. K. o przyznaniu na jego rzecz świadczenia w wysokości 23.918,91 zł, składającego się z kwoty 23.000 złotych tytułem bezspornej kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 223,25 zł zwrotu za zniszczone rzeczy, zgodnie z roszczeniem, kwoty 216,88 złotych tytułem zwrotu kosztów za dojazdy, 329,67 zł tytułem zwrotu kosztów za leki i środki higieniczne oraz kwoty 149,11 złotych tytułem zwrotu kosztów za kserokopię dokumentacji medycznej; jednocześnie wskazał, że przyznana K. K. kwota została pomniejszona o 70% z tytułu jego przyczynienia się do szkody. Wskazał ponadto, że żądanie zapłaty renty nie zostało w ogóle uwzględnione.

W związku z tym (...) Spółka Akcyjna w S. zapłacił K. K. kwotę 7.175,67 zł (okoliczności niesporne, poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia pisma pracownika pozwanego z daty 28 marca 2012 roku k. 39-40, kserokopie/wydruki z akt szkody: formularza opinii datowanej na dzień 26 marca 2012 roku k. 455-456verte, rozliczenia zgłoszonego żądania k. 464-465).

Pismem z dnia 6 kwietnia 2012 roku, wystosowanym z powodu wezwania zakładu ubezpieczeń do złożenia dodatkowych dokumentów potwierdzających utratę przez K. K. dochodów z pracy zarobkowej, jego pełnomocnik wskazał, że ta dokumentacja została już złożona. Do tego pisma dołączył kartę informacyjną (jej skan) z leczenia operacyjnego K. K. w dniach 27-28 marca 2012 roku (poświadczona za zgodność z oryginałami kserokopia wskazanego pisma k. 41 oraz kserokopie/wydruki z akt szkody na k. 432 i k. 443).

Pismem z dnia 13 lipca 2012 roku, po uprzednim pozyskaniu, w dniu 18 kwietnia 2012 roku, dodatkowej opinii lekarza specjalisty neurologa, pracownik (...) Spółki Akcyjnej w S. zawiadomił pełnomocnika K. K. o przyznaniu mu łącznej kwoty 36.081,29 złotych, składającej się z zadośćuczynienia za krzywdę – bezspornej kwoty 36.000 złotych, 441 złotych z tytułu zwrotu kosztów opieki (21 dni po wyjściu ze szpitala x 3 godziny dziennie x 7 złotych) i 1.640,29 zł z tytułu utraconego przez niego dochodu od listopada 2011 roku do grudnia 2012 roku, ze wskazaniem, że przyznane świadczenie zostało pomniejszone o 70% z tytułu przyczynienia się do wyrządzenia mu szkody, a po uwzględnieniu uprzednio zapłaconej na jego rzecz kwoty 7.175,67 zł, do zapłaty pozostaje kwota 3.648,71 zł.

Kwota 3.648,71 zł również została zapłacona K. K. zgodnie z treścią tego pisma (okoliczności niesporne pomiędzy stronami oraz poświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia wskazanego pisma k. 43-44, kserokopie/wydruki z akt szkody: opinii lekarza neurologa k. 387-388verte).

Powyższe stanowisko zakładu ubezpieczeń, pismem z dnia 20 sierpnia 2012 roku, zakwestionował pełnomocnik K. K., który żądał ponownego przeanalizowania akt sprawy i zapłaty świadczenia w pełnej wysokości. Jednak w odpowiedzi zakład ubezpieczeń podwyższył tylko kwotę uznanego za utracony przez K. K. zarobku z tytułu pracy z kwoty 1.640,29 zł do kwoty 1.665,16 zł, czyli o kwotę 24,87 zł i zapłacił mu 30% tej kwoty, to jest kwotę 7,46 zł, a także z tytułu kosztów dojazdu jego sióstr do szpitala w kwocie 105,60 zł i zapłacił mu 30% tej kwoty, to jest kwotę 31,68 zł. Wskazał jednocześnie, że przyjęcie 70% przyczynienia się K. K. do wyrządzenia mu szkody wynika z tego, że wsiadł do samochodu kierowanego przez sprawcę, który był w stanie nietrzeźwości, a charakter obrażeń K. K. wskazuje, że w chwili wypadku nie był zapięty pasami bezpieczeństwa (okoliczności niesporne pomiędzy stronami oraz poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: pisma pełnomocnika K. K. z daty 20 sierpnia 2012 roku k. 45-48, pism pracowników (...) Spółki Akcyjnej w S. z dat: 10 września 2012 roku k. 50-52, 24 września 2012 roku).

W dniu 31 października 2014 roku (...) Spółka Akcyjna w S. zostało przejęte przez (...) Spółkę Akcyjną w S. (poświadczone za zgodność z oryginałami kserokopie: odpisu postanowienia Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku z dnia 31 października 2014 roku k. 360, informacji odpowiadającej odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego k. 361-364).

V. Ocena niespornych twierdzeń stron i przeprowadzonych na ich wniosek dowodów.

W świetle całego zgromadzone w tej sprawie materiału dowodowego nie ma żadnych wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń stron sporu w zakresie, w jakim te twierdzenia są niesporne pomiędzy nimi.

W całości wiarygodna jest zgromadzona w toku postępowania w sprawie dokumentacja lekarska/medyczna, to jest szczegółowo wymienione w ustaleniach stanu faktycznego dokumenty, dotycząca przebiegu leczenia powoda w zakresie doznanych przez niego wskutek przedmiotowego wypadku drogowego obrażeń cielesnych.

Zgodność treści tych dokumentów medycznych (także ich kserokopii co do ich zgodności z oryginałami) z prawdziwym stanem rzeczy nie była zresztą kwestionowana przez którąkolwiek ze stron sporu, w szczególności przez pozwanego. Nie były również kwestionowane przez powoda dokumenty w postaci wydruków, składające się na akta szkody i przedstawiające przebieg postępowania likwidacyjnego oraz jego ostateczne rezultaty.

W całości wiarygodne są zeznania świadków: S. K. (1) (k. 150verte-152) oraz A. P. (k. 164verte-165).

Moc dowodowa wypowiedzi tych świadków w zakresie ujemnych dla powoda następstw przedmiotowego wypadku drogowego jest niezaprzeczalna w świetle pozostałych zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów, zarówno z wyżej wskazanych dokumentów, jak i opinii biegłych lekarzy: neurologa A. S. (k. 292-294) oraz ortopedy traumatologa D. S. (k. 266-271, 323-324, 342-343).

W świetle bowiem zgromadzonej w tej sprawie dokumentacji medycznej i opinii wskazanych biegłych jest po prostu niewątpliwie pewne, że zeznania świadków, dotyczące przede wszystkim zaobserwowanych przez nich dotkliwych dla powoda następstw przedmiotowego wypadku, mając przy tym na uwadze doświadczenie życiowe i zasady logiki, przedstawiają te okoliczności zgodnie z prawdziwym stanem rzeczy.

Pomimo tego, że te wypowiedzi dowodowe pochodzą od osób ewidentnie zainteresowanych jak najkorzystniejszym dla powódki rozstrzygnięciem sprawy (S. K. (1) to siostra, a A. P. to ciotka powoda), co z oczywistych względów musi rzutować na szczególną ostrożność przy dokonywaniu oceny mocy dowodowej takich dowodów, nie ma żadnych przyczyn do uznania, że są to wypowiedzi, chociażby częściowo, niezgodne z prawdą.

Zeznania obu tych świadków są ze sobą zbieżne oraz wzajemnie się uzupełniają, przez co tworzą wiarygodny obraz okoliczności, jakie miały miejsce przed dniem wypadku, po dniu wypadku doznanego przez powoda, a także w okresie późniejszym. Stąd nie ma żadnych wątpliwości, iż zeznania składane były przez tych świadków w sposób logiczny i rzeczowy, a przy tym spontaniczny i bezsprzecznie szczery, bez jakichkolwiek prób przedstawiania tych okoliczności w sposób, który mógłby być uznany za stronniczy, to jest tylko na korzyść powoda.

Wiarygodna w całości jest opinia biegłego lekarza ortopedy traumatologa D. S. (k. 266-271 oraz k. 323-325 i k. 342-343), ponieważ ten biegły w sposób wyczerpujący i przekonywujący umotywował przyjęte w jego opinii wnioski, a zostały one przedstawione po zapoznaniu się przez biegłego z całym zebranym materiałem dowodowym i po uprzednim zbadaniu powoda. Te wnioski są logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, w szczególności w przedmiocie szkodliwych dla zdrowia powoda następstw przedmiotowego wypadku komunikacyjnego, a także w zakresie przyczynienia się powoda do szkody przez niezapięcie przez niego przed wypadkiem pasa bezpieczeństwa do rodzaju i rozmiaru tych następstw.

W świetle całej zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej z leczenia powoda wnioski tego biegłego, bardzo doświadczonego pod względem teoretycznym i praktycznym lekarza, nie wywołują żadnych wątpliwości co do ich zgodności z prawdą. Zgłoszone przez strony uwagi do opinii tego biegłego zostały przez niego dostatecznie i przekonująco wyjaśnione, a sposób argumentacji biegłego nie budzi żadnych zastrzeżeń, ponieważ biegły w sposób zrozumiały przedstawił przyjęty przez niego proces myślowy prowadzący do jego ostatecznych stwierdzeń.

Ponadto, co nie mniej istotne dla oceny wiarygodności przedmiotowej opinii, nie zostały ujawnione w toku postępowania w niniejszej sprawie żadne okoliczności (dowody), w świetle których, chociażby pośrednio, można by poddać w wątpliwość prawidłowość (moc dowodową) tej opinii.

W całości jest wiarygodna również opinia biegłego lekarza neurologa A. S. (k. 292-294), gdyż biegła wydała tę opinię na podstawie zgromadzonej dokumentacji z leczenia powoda i po jego zbadaniu. Uzasadnienie przyjętych przez tego biegłego wniosków jest racjonalne i przekonujące.

Strony nie miały żadnych uwag do opinii tego biegłego, a nie ma żadnych uzasadnionych przesłanek do stwierdzenia, że omawiana opinia zawiera wnioski niezgodne z prawdą.

Obie wskazane opinie biegłych, w świetle ich treści, w istocie rzeczy stanowią spójną, wzajemnie uzupełniającą się całość (wypowiedź dowodową w zakresie wiadomości specjalnych).

W świetle tych wszystkich okoliczności nie ma żadnych podstaw, aby odmówić tym opiniom waloru wiarygodności w aspekcie ich zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej.

W zasadzie w całości wiarygodne jest zeznanie powoda (k. 531verte-535), gdyż pozostaje ono w zgodzie z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie w postaci dokumentów, zeznań świadków i opinii biegłych, oraz z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego. Zeznanie powoda jest logiczne, rzeczowe, konsekwentne i dość szczegółowe, a nie ma żadnych przesłanek do stwierdzenia, że podawane przez niego okoliczności faktyczne nie miały miejsca lub zostały przez niego wyolbrzymione (w zakresie szkodliwych dla niego skutków wypadku), czy też pomniejszone (w zakresie przyczyn wypadku i doznanej przez niego szkody).

VI. Podstawy prawne rozstrzygnięć co do istoty sprawy:

1) w zakresie zasady odpowiedzialności pozwanego wobec powoda:

Niesporne jest między stronami, że pozwany ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec powoda za szkodliwe dla niego następstwa wskazanego w ustaleniach stanu faktycznego wypadku z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu mechanicznego kierowanego przez sprawcę szkody.

Zgodnie z przepisami art. 822 § 1 i 4 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.), dalej w skrócie k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego konieczne jest więc wykazanie, że za szkodę wyrządzoną powódce ponosi odpowiedzialność ubezpieczający.

Odpowiedzialność odszkodowawcza sprawcy szkody, czyli kierującego pojazdem mechanicznego, wobec powoda (poszkodowanego) wynika z treści art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia, w związku z art. 436 § 2 zdanie drugie k.c. (tylko na zasadach ogólnych osoby posiadaczy samoistnych lub zależnych są odpowiedzialne za szkody wyrządzone osobom przewożonym z grzeczności).

W świetle ustaleń faktycznych jest oczywiste, że sprawca przedmiotowego wypadku przewoził powoda z grzeczności, a wina sprawcy tego wypadku została stwierdzona prawomocnym wyrokiem skazującym za przestępstwo, którego ustaleń pozwany w ogóle nie kwestionował – art. 11 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), dalej w skrócie k.p.c., stanowi że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego za przestępstwo wiążą sąd w postępowaniu cywilnym, ale osoba, która nie była oskarżona może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną.

Zgodnie z przepisami art. 34 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152 ze zm.), dalej cytowanej w skrócie jako ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą przy wsiadaniu do pojazdu mechanicznego i wysiadaniu z niego.

W toku postępowania w tej sprawie pozwany – (...) Spółka Akcyjna w S. (gwarant odpowiedzialności odszkodowawczej posiadacza kierowanego przez sprawcę szkody powoda samochodu) został przejęty przez (...) Spółka Akcyjna w S..

Art. 494 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 roku Kodeks spółek handlowych (Dz. U. Nr 94, poz. 1037 ze zm.) stanowi, że spółka przejmująca wstępuje z dniem połączenia we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej.

W tym stanie rzeczy jest niewątpliwie pewne, że pozwany – (...) Spółka Akcyjna w S., tak jak jego poprzednik prawny, ponosi określoną w treści przytoczonych przepisów prawa odpowiedzialność wobec powoda.

2) w zakresie dochodzonego przez powoda świadczenia z tytułu odszkodowania:

Stosownie do treści art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Odszkodowanie, o którym stanowi przytoczony wyżej przepis, obejmuje wszelkie wydatki wynikłe z uszkodzenia ciała (polegającego na naruszeniu integralności fizycznej człowieka, pozostawiającym wyraźne ślady, tak wewnętrzne, jak i zewnętrzne) lub wywołania rozstroju zdrowia (oba te pojęcia, jak w niniejszej sprawie, bardzo często pokrywają się ze sobą), jeżeli tylko były niezbędne i celowe.

Katalog takich wydatków jest wyjątkowo różnorodny i w orzecznictwie sądowym przykładowo jedynie wymienia się: koszty leczenia (pobytu w szpitalu, konsultacji u wybitnych specjalistów, dodatkowej pomocy pielęgniarskiej, koszty zakupu lekarstw), z tym jednak zastrzeżeniem, że osoba poszkodowana i żądająca zwrotu takich kosztów powinna udowodnić, iż celowe jest/było stosowanie takich metod leczenia, zabiegów lub środków, które nie wchodzą w zakres nieodpłatnej opieki medycznej w ramach ubezpieczenia społecznego, specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych koniecznych rzeczy (np. okularów, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego, kul), wydatki związane z przewozem chorego do szpitala i na zabiegi, z przejazdami osób bliskich w celu odwiedzin chorego w szpitalu, z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji, koszty zabiegów rehabilitacyjnych, a także wydatki ponoszone dla zapewnienia osobie poszkodowanej właściwej opieki i pielęgnacji w okresie rekonwalescencji (por. w szczególności uzasadnienia orzeczeń Sądu Najwyższego: z dnia 16 stycznia 1981 roku, sygn. akt I CR 455/80, OSPiKA 1981, poz. 223, z dnia 4 października 1973 roku, sygn. akt II CR 365/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 147, z dnia 26 czerwca 1969 roku, sygn. akt II PR 217/69, OSNCP 1970, nr 3, poz. 50, z dnia 21 marca 1973 roku, OSP 1974, poz. 183, i wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26 listopada 1991 roku, sygn. akt III APr 75/91, OSA 1992, nr 6, poz. 38).

Ponadto mają tu zastosowanie ogólne przepisy art. 361 k.c.:

(§ 1) zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła,

(§ 2) w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Jak wyjaśniono w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1969 roku, sygn. akt I CR116/69, OSPiKA 1970, nr 4, poz. 89, to poszkodowany jest wyłącznie legitymowany do dochodzenia zwrotu kosztów wynikłych z uszkodzenia jego ciała lub wywołania rozstroju jego zdrowia a poniesionych przez osoby trzecie (analogicznie Sąd Najwyższy w uzasadnieniach wyroków: z dnia 11 sierpnia 1972 roku, sygn. akt I CR 246/72, nie publikowanego i z dnia 25 września 1997 roku, sygn. akt I CKU 107/97, Prokuratura i Prawo 1998/1/30).

Niesporne jest pomiędzy stronami, że wskutek przedmiotowego wypadku powód, zmuszony do leczenia w szpitalu i poza szpitalem, w okresie od dnia 7 października 2011 roku do dnia 15 stycznia 2012 roku, nie miał zdolności do wykonywania pracy zarobkowej i w związku z tym nie uzyskał dochodu w kwocie 1.665,16 zł i dlatego ta kwota stanowi jego szkodę z tego tytułu (różnicę pomiędzy dochodami, które uzyskałby, gdyby nie nastąpił przedmiotowy wypadek a dochodami, które powód uzyskał z tytułu świadczeń zapłaconych mu z tytułu jego niezdolności do pracy).

Powód poniósł również, pozostającą w związku przyczynowym z doznanymi przez niego w przedmiotowym wypadku obrażeniami ciała, szkodę z powodu konieczności wydatkowania przez niego oraz przez osoby mu bliskie środków pieniężnych na koszty jego leczenia (zakupu lekarstw, środków higieny, specjalistycznych badań i wizyty lekarskiej u lekarza neurologa), w tym także koszty uzyskania przez niego dokumentacji medycznej potrzebnej do wykazania poprzednikowi prawnemu pozwanego rozmiaru jego krzywdy/szkody.

Niektóre z tych kosztów powód dokładnie udowodnił przez złożenie faktur i paragonów wskazanych w treści ustaleń, ale niektórych, to jest środków higieny, nie udowodnił stosownym dowodem zakupu. Jednak w świetle wszystkich ustalonych w tej sprawie okoliczności faktycznych uzasadnione jest zastosowanie do tych kosztów przepisu art. art. 322 k.p.c., który stanowi, że jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, (...) sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Analiza ustalonych w sprawie faktów, w tym okoliczności, że powód był utrzymywany przez 10 dni w śpiączce farmakologicznej, co skutkowało koniecznością stosowania wobec niego wskazywanych środków higieny, w powiązaniu ze znajomością realiów tak zwanej publicznej służby zdrowia oraz faktu udzielania najbliższym członkom rodziny dużej pomocy, starań, podczas pobytu jednego z nich w szpitalu, oraz analiza złożonego przez powoda wykazu numer 2 (k. 95), pozwala na stwierdzenie, iż wykazane w jego treści koszty, w tym zakresie (kwota 118 złotych) mogły być i zostały poniesione na potrzeby higieniczne powoda podczas jego hospitalizacji bezpośrednio po przedmiotowym wypadku.

W okolicznościach niniejszej sprawy poniesione przez powoda koszty uzyskania przez niego pomocy lekarza specjalisty neurologa, we wskazanej w treści ustaleń dacie (15 lutego 2012 roku), w kwocie 85 złotych za wizytę, a także poniesione przez niego, w dniu 26 stycznia 2012 roku, badania EEG jego głowy, były wydatkami (kosztami) celowymi w rozumieniu powołanego wyżej unormowania prawnego, pomimo tego że co do zasady powód rzeczywiście mógł był uzyskać bezpłatną, to jest refundowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia, pomoc medyczną w tym zakresie, ale przecież nie w tym okresie czasu, gdy rzeczywiście wymagał on tej pomocy lekarskiej i specjalistycznego badania.

Jest bowiem okolicznością powszechnie znaną i dlatego nie wymagającą szczegółowego omawiania, że sposób świadczenia refundowanej przez wskazany wyżej podmiot specjalistycznej pomocy medycznej jest wadliwy i w związku z tym zawsze powoduje konieczność z reguły długotrwałego, nawet wielomiesięcznego oczekiwania na nią. W związku z tą okolicznością osoby, których dotykają dolegliwości bólowe, czy inne, a potrzebujące jak powód w niniejszej sprawie szybkiej pomocy medycznej, muszą decydować się, z obawy o swój stan zdrowia, na korzystanie z odpłatnej pomocy lekarskiej i badań, świadczonych/wykonywanych, co jest również powszechnie znane, bezzwłocznie, a najczęściej od razu.

Skoro zatem powód odczuwał nadal dolegliwości pourazowe ze strony jeg głowy, poniesiony przez niego, w celu uzyskania potrzebnej mu wtedy niezwłocznie specjalistycznej pomocy lekarskiej, koszt tej pomocy/badania należy uznać za celowy w rozumieniu przytoczonego wyżej przepisu art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c.

W świetle tych wszystkich okoliczności usprawiedliwione jest przekonanie, że podana przez powoda kwota tych wszystkich kosztów, to jest kwota 663,78 zł, jest kwotą rzeczywiście i celowo wydatkowaną przez niego i jego rodziców w celu leczenia obrażeń doznanych przez niego w przedmiotowym wypadku.

Jest również niewątpliwie pewne, że w związku z pobytem powoda w szpitalu bezpośrednio po wypadku członkowie jego najbliższej rodziny, to jest jego siostry i rodzice codziennie odwiedzali go w tym szpitali i ponosili koszty dojazdu do szpitala i z powrotem do miejsca ich zamieszkania (ulica (...)ulica (...), położone w znacznej odległości). Natomiast w związku z koniecznością dalszego leczenia powoda musiał on wielokrotnie udawać się do przychodni lekarskich i z wyjątkiem tej przy ulicy (...) również ponosić koszty dojazdu (na trasie ulica (...)ulica (...)/ulica (...), ulica (...), ulica (...)), także komunikacja miejską lub samochodem ojca powoda.

W tym stanie rzeczy, wobec bardzo dużej częstotliwości tych dojazdów, na podstawie przytoczonego wcześniej unormowania art. 322 k.p.c., uzasadnione jest w pełni przekonanie, że wszystkie te koszty, tylko częściowo wykazane złożonymi przez powoda biletami komunikacji miejskiej, rzeczywiście mogły wynieść razem i wyniosły wskazaną przez powoda kwotę 322,48 zł (wykazy numer 3a k. 99 i numer 3b k. 100). W żadnym razie, w świetle tak dużej ilości przejazdów, nie jest to kwota wygórowana, a wręcz przeciwnie, dość umiarkowana i należycie umotywowana.

Dlatego uzasadnione jest stwierdzenie, że tej wysokości kwota (322,48 zł) jest realną kwotą poniesionych przez powoda i członków jego najbliższej rodziny kosztów przedmiotowych dojazdów.

W świetle dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych oczywiście niezasadne jest twierdzenie powoda, że wskutek doznanych przez niego obrażeń cielesnych i stanu jego zdrowia on lub członkowie jego najbliższej rodziny ponieśli uszczerbek majątkowy, ponieważ udzielali mu pomocy w czynnościach życia codziennego. Wprawdzie z ustaleń jednoznacznie wynika, że powód otrzymał od nich tę pomoc, ale równocześnie z tych ustaleń ewidentnie wynika, że jego siostry, pobierające w tym czasie naukę, oraz jego rodzice, pracujący zarobkowo, nie mieli żadnych problemów z tego powodu, że udzielali mu tej pomocy. W każdym razie nie były to problemy natury majątkowej, a dokładniej utrata zarobków, czy też jakichkolwiek innych dochodów. Ewentualna ich strata w tym zakresie z pewnością została pokryta (zrekompensowana) przyznanym powodowi przez poprzednika prawnego pozwanego świadczeniem w kwocie podanej w treści ustaleń faktycznych (132,30 zł).

Dlatego powództwo o zapłatę świadczenia z tego tytułu (w kwocie 5.100 złotych) podlega w całości oddaleniu.

3) w zakresie dochodzonego przez powoda świadczenia z tytułu renty:

Według treści przepisów: art. 444 k.c. (§ 2) jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty, (§ 3) jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa.

Renta, jako szczególnego rodzaju świadczenie odszkodowawcze, o charakterze periodycznym, powinno być przyznane poszkodowanemu tylko w razie trwałości szkodliwych następstw uszkodzenia jego ciała lub wywołania rozstroju jego zdrowia, gdyż celem tego świadczenia jest zrekompensowanie poszkodowanemu szkód przyszłych w co najmniej jednej z trzech sytuacji objętych treścią przepisu art. 444 § 2 k.c. (niemożności uzyskiwania przez poszkodowanego w całości lub w części dochodów z pracy zarobkowej, zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość).

Z ustaleń faktycznych jednoznacznie wynika, że obecny stan zdrowia powoda jest ustabilizowany, ponieważ leczenie doznanych przez niego w przedmiotowym wypadku urazów zostały już zakończone (w marcu 2012 roku, to jest po zabiegu polegającym na usunięciu płytek z jego żuchwy), a rokowania co do stanu jego zdrowia na przyszłość są dobre; może wykonywać czynności wymagające pełnej sprawności fizycznej, nie wymaga pomocy osób trzecich w pełnieniu ról społecznych, a odczuwane obecnie przez niego dolegliwości mają wyłącznie subiektywny charakter.

Wprawdzie z opinii biegłego lekarza neurologa wynika, że z neurologicznego punktu widzenia rokowania co do przyszłego stanu zdrowia powoda są niepewne, ponieważ odniesiony przez niego uraz mózgu z patologicznym wynikiem badania EEG może skutkować w przyszłości problemami zdrowotnymi powoda (wystąpieniem padaczki, utratą przytomności). Jednak nie ma żadnych dowodów, chociażby pośrednio wskazujących na to, że z tegj przyczyny powód miał, czy też ma, w okresie objętym żądaniem przedmiotowej renty, zwiększone potrzeby, czy też utracił możność zarobkowania w części, czy też zmniejszyły mu się widoki powodzenia na przyszłość.

W świetle tych wszystkich okoliczności jest zatem niewątpliwie pewne, że powód nie miał i nie ma obecnie, w związku z doznanymi w wypadku urazami jego ciała, większych potrzeb materialnych, czyli potrzeby wydatków, czy zmniejszonej zdolności zarobkowania, a to oznacza ewidentną niezasadność przedmiotowego żądania.

4) w zakresie dochodzonego przez powoda świadczenia z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez niego krzywdę:

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Możliwe jest zatem w świetle tego unormowania prawnego, a więc nie obligatoryjne, przyznanie osobie poszkodowanej, która doznała na skutek czynu niedozwolonego naruszenia swojej integralności fizycznej lub zakłócenia funkcji organu jej ciała, odpowiedniej, a zatem stosownej do okoliczności konkretnego wypadku kwoty pieniężnej w celu zrekompensowania ujemnych uczuć przez nią przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi lub psychicznymi, czyli krzywdą.

Zadośćuczynienie pieniężne stanowi formę rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej. Ma ono bowiem rekompensować doznane przez osobę poszkodowaną czynem niedozwolonym wszelkie ujemne przeżycia związane z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi, będącymi następstwem (typowym, normalnym) takiego czynu osoby trzeciej.

Przytoczony wyżej przepis art. 445 § 1 k.c., ani żaden inny, nie wskazuje jakichkolwiek kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości przedmiotowego świadczenia; przepis ten wskazuje jedynie, że kwota zadośćuczynienia pieniężna powinna być odpowiednia.

W orzecznictwie sądowym i w nauce prawa cywilnego podkreśla się, że wielkość tego świadczenia, czyli jego wysokość wyrażona w pieniądzu, zależy od oceny całokształtu okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Przede wszystkim akcentuje się to, iż przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być w pierwszej kolejności uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, ale w ścisłej relacji do indywidualnych okoliczności konkretnego przypadku.

Mając na uwadze te wskazania stwierdza się, że określając wysokość zadośćuczynienia pieniężnego należy brać pod uwagę: stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, dokonywane operacje i ich rodzaj, bolesność tych operacji i innych zabiegów medycznych), trwałość skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (w szczególności polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wiek osoby poszkodowanej, niemożność wykonywania kontaktów towarzyskich, czy też rodzinnych, oraz naprawdę wiele wiele innych okoliczności.

Podkreśla się również, że uzasadniona jest szersza wykładnia pojęcia "rozstrój zdrowia", jako obejmującego również stany poważnego rozstroju psychicznego spowodowanego zdarzeniem, z którym ustawa łączy odpowiedzialność odszkodowawczą oznaczonej osoby z tytułu czynu niedozwolonego i jako przykłady wskazuje się m. in. szok psychiczny wywołany śmiercią bliskiej osoby.

Akcentuje się przy tym konieczność unikania automatyzmu w ustalaniu wielkości zadośćuczynienia w zależności od stopnia utraty zdrowia, ponieważ ze względu na konkretne okoliczności danej sprawy zakres ujemnych doznań poszkodowanego może być zasadniczo różny i zależeć od bardzo wielu różnorodnych okoliczności (por. w szczególności: Gerard Bieniek w: Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom I, Warszawa 2002, s. 440-442, Mirosław Nesterowicz w: Kodeks cywilny z komentarzem pod redakcją Jana Winiarza, Tom I, Warszawa 1989, s. 447-448, Adam Szpunar – Odpowiedzialność cywilna, komentarz w formie glos, Sopot 1997, s. 561-562 i s. 578-580, Marek Safjan w: Kodeks cywilny. Komentarz, Tom I pod redakcją Krzysztofa Pietrzykowskiego, Warszawa 2002, s. 1030-1032 i s. 1029 i powołane tam wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 25 kwietnia 1962 roku, sygn. akt, OSP 1962, poz. 200, z dnia 19 października 1961 roku, sygn. akt 2 CR 804/60, OSP 1962, nr 6, poz. 155, z dnia 12 kwietnia 1972 roku, sygn. akt II CR 57/72, OSN 1972, nr 10, poz. 183 oraz uzasadnienia wyroków tego Sądu: z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I PK 47/05, z dnia 29 września 2004 roku, sygn. akt II CK 531/03, Lex/komputerowy zbiór orzeczeń numer 137577).

(...) człowieka jest i powinno być dobrem szczególnie cennym i dlatego zasądzanie przez sądy dość niskich kwot z tytułu zadośćuczynień pieniężnych, zwłaszcza w przypadkach cięższych uszkodzeń ciała, prowadzić może do niepożądanej deprecjacji tego dobra (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1997 roku, sygn. akt II CKN 273/97, nie publikowanego).

Rozmiar doznanej przez powoda krzywdy jest bardzo duży i ten wniosek jest usprawiedliwiony następującymi okolicznościami:

- odniesieniem przez powoda poważnych i licznych uszkodzeń jego ciała (złamania tylno-bocznej ściany zatoki szczękowej po lewej stronie, złamania żuchwy z ubytkiem zęba 33, uszkodzenia nerwu bródowego lewego, ogniskowych stłuczeń mózgu z pojedynczymi ogniskami krwotocznymi w obu płatach skroniowych, licznych powierzchniowych ran głowy i twarzy, czasowej ale ostrej niewydolności oddechowej),

- koniecznością poddania się przez niego zabiegom operacyjnym, z których pierwszy był wykonany w znieczuleniu ogólnym, a drugi w znieczuleniu miejscowym,

- koniecznością dwukrotnej hospitalizacji, z których pierwsza trwała 3 tygodnie, a druga dwa dni, a obie z całą pewnością, oprócz samych dolegliwości bólowych wynikłych również z następstw zabiegów operacyjnych, musiały siłą rzeczy wzbudzić bardzo dużo negatywnych odczuć powoda,

- długotrwającymi dolegliwościami bólowymi powoda, przede wszystkich ze strony jego głowy i żuchwy (w sumie trwały one ponad dwa miesiące, co wiązało się z koniecznością stosowania przez powoda nieobojętnych dla zdrowia ludzkiego środków przeciwbólowych),

- problemami adaptacyjnymi powoda (z pamięcią i koncentracją), które między innymi skutkowały koniecznością udania się przez niego do psychologa,

- koniecznością dość długotrwałego poddania się przez powoda leczeniu ambulatoryjnemu (wielokrotne wizyty w przychodniach lekarskich), w tym wykonywania specjalistycznych badań, co wiązało się z przeznaczeniem przez niego bardzo dużej ilości czasu,

- pozostawieniem śladów wypadku na twarzy powoda, w szczególności w postaci dużej i raczej szpecącej blizny na jego brodzie oraz mniejszych blizn w innych miejscach jego twarzy,

- dość istotną zmianą życia powoda, który po wypadku w ogóle zaprzestał prowadzenia aktywnego, typowego dla młodego (nieco ponad 25-letniego) człowieka, sposobu życia, to jest zaprzestania uprawiania sportu i prowadzenia dość towarzyskiego trybu życia, a ponadto musiał liczyć, w początkowym okresie swojego leczenia, na pomoc członków swojej rodziny w wykonywaniu wielu czynności życia codziennego,

- niepewnymi rokowaniami co do przyszłego stanu zdrowia powoda w związku z doznanym przez niego urazem jego czaszki, skoro nie można w sposób pewny wykluczyć, że w przyszłości powód może mieć problemy zdrowotne skutkujące padaczką i utratą przytomności,

- znacznym, bo wynoszącym aż 28%, uszczerbkiem na jego zdrowiu,

Te wszystkie okoliczności pozwalają na stwierdzenie, że odpowiednią sumą przedmiotowego świadczenia jest kwota 60.000 złotych, ponieważ tej wysokości kwota jest w pełni adekwatna do wszystkich dolegliwych dla powoda następstw obrażeń cielesnych, których doznał wskutek przedmiotowego wypadku.

4) w zakresie zarzutu pozwanego przyczynienia się powoda do szkody:

Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Zgromadzone w niniejszej sprawie dowody w ogóle nie pozwalają na ustalenie, chociażby w drodze domniemania (art. 231 k.p.c.), że decydując się na jazdę samochodem sprawcy jego szkody powód zdawał sobie sprawę, ten sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości.

Jest natomiast ewidentne, że powód nie zapiął w ogóle pasa bezpieczeństwa. Nie może zaś powodować wątpliwości okoliczność, że niezapięcie takiego pasa bezpieczeństwa co do zasady zawsze zwiększa ryzyko wystąpienia szkody, a w każdym razie powiększenia jej rozmiaru.

Zachowanie powoda polegające na jeździe samochodem bez zapiętego pasa bezpieczeństwa przez powódkę było obiektywnie nieprawidłowe, bezprawne i zawinione, ponieważ zgodnie z treścią art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602 ze zm.) osoba przewożona pojazdem samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa jest zobowiązana do korzystania z takich pasów podczas jazdy. Dlatego powód miał obowiązek korzystania z nich, to jest ich zapięcia. Tym bardziej, że powszechnie znane jest w Polsce, iż te właśnie, stanowiące standardowe wyposażenie wszystkich samochodów, pasy bezpieczeństwa służą do zapewnienia większego bezpieczeństwa (biernego) osobom podróżującym samochodami w sytuacjach wypadków drogowych.

Powód nie wykazał i nie próbował nawet wykazać, że brak zapięcia przez niego przedmiotowego pasa bezpieczeństwa nastąpił z innej przyczyny niż jego lekkomyślność.

W tym stanie rzeczy i skoro z ustaleń jednoznacznie wynika, że niezapięcie przez powoda pasa bezpieczeństwa spowodowało, że doznał on innych i znacznie większych (poważniejszych) obrażeń jego ciała, usprawiedliwione jest przekonanie, że w ten sposób powód przyczynił się do zwiększenia rozmiaru doznanej przez niego szkody majątkowej i krzywdy.

Okoliczność, że bezpośrednio przed przedmiotowym wypadkiem, a zatem również bezpośrednio przed powzięciem przez powoda decyzji o jeździe samochodem sprawcy, powód był również w stanie nietrzeźwości, ma wpływ na zwiększenie stopnia winy powoda w tym zakresie, ponieważ można przyjąć, że gdyby nie był w takim stanie to z pewnością zadośćuczyniłby obowiązkowi zapięcia pasa bezpieczeństwa.

W świetle tych okoliczności usprawiedliwione jest stwierdzenie, że powód w sposób zawiniony nie zapiął pasa bezpieczeństwa przed wypadkiem i dlatego przyczynił się do powiększenia rozmiaru jego szkody i krzywdy.

Skoro z ustaleń faktycznych wynika, iż to zachowanie powoda spowodowało znaczne zwiększenie rozmiaru doznanych przez niego, wskutek tego wypadku, jego obrażeń cielesnych, ponieważ w razie zapięcia pasa, chociażby na chwilę przed uderzeniem tego samochodu w przydrożny słup oświetleniowy, jego obrażenia cielesne byłyby zupełnie innego rodzaju i znacznie mniejszego rozmiaru, gdyż polegałyby przede wszystkim na obrażeniach jego obojczyka, klatki piersiowej, złamaniu mostka i kręgosłupa szyjnego w zakresie tkanek miękkich, konieczne jest przyjęcie, że omawiane przyczynienie się powoda było znaczne, co uzasadnia ustalenie tego przyczynienia się na 50%.

W związku z tym należne powodowi świadczenia ubezpieczeniowe podlegają odpowiedniemu do wskazanego stopnia przyczynienia się zmniejszeniu:

- należne powodowi świadczenie z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 60.000 złotych do kwoty 30.000 złotych, a skoro poprzednik prawny pozwanego zapłacił powodowi z tytułu tego świadczenia kwotę 10.200 złotych, zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlega różnica tych kwot, czyli kwota 19.800 złotych,

- należne powodowi świadczenie odszkodowawcze z tytułu utraconych dochodów w kwocie 1.665,16 zł do kwoty 832,58 zł, a skoro poprzednik prawny pozwanego zapłacił powodowi z tytułu tego świadczenia kwotę 499,55 zł, zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlega różnica tych kwot, czyli kwota 333,03 zł,

- należne powodowi świadczenie odszkodowawcze z tytułu kosztów leczenia w kwocie 663,78 zł do kwoty 331,89 zł, a skoro poprzednik prawny pozwanego zapłacił powodowi z tytułu tego świadczenia kwotę 98,90 zł, zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlega różnica tych kwot, czyli kwota 232,99 zł,

- należne powodowi świadczenie odszkodowawcze z tytułu kosztów dojazdów w kwocie 322,48 zł do kwoty 161,24 zł, a skoro poprzednik prawny pozwanego zapłacił powodowi z tytułu tego świadczenia kwotę 65,06 zł, zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlega różnica tych kwot, czyli kwota 96,18 zł.

Dlatego zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda podlega kwota 20.462,20 zł, z której kwota 19.800 złotych to pozostała część należnego powodowi świadczenia w zakresie zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę, a kwota 662,20 zł to pozostała część należnego mu świadczenia z tytułu odszkodowania.

5) w zakresie dochodzonych przez powoda ustawowych odsetek z tytułu opóźnienia pozwanego:

Art. 481 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (§ 2 zdanie pierwsze art. 481 k.c.).

Przytoczone przepisy regulują jeden ze skutków niespełnienia przez dłużnika świadczenia pieniężnego, mający miejsce nawet w sytuacji, gdy dłużnik nie ponosi żadnej odpowiedzialności za taki stan rzeczy (por. w tym zakresie uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1994 roku, sygn. akt I CRN 121/94, OSNCP 1995, nr 1, poz. 21, w którym między innymi wyjaśniono, że dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie, w którym stało się ono wymagalne, także wtedy gdy kwestionuje istnienie lub wysokość tego świadczenia).

Zgodnie z przepisami art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (ust. 1), a w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania (ust. 2).

Przytoczone przepisy art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, jako szczególne do ogólnych przepisów art. 817 k.c., oczywiście wyłączają w niniejszej sprawie ich zastosowanie, gdyż ta ustawa określa między innymi zasady zawierania i wykonywania umów obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (art. 1 pkt 1).

Nie ma również zastosowania w tej sprawie reguła określona w treści powołanego przez powoda art. 455 k.c., który stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, co jest jednoznaczne w świetle treści tego i przytoczonych bezpośrednio wyżej przepisów prawa.

Z przepisów art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wynika przede wszystkim to, że zasadą jest zapłata przez zakład ubezpieczeń odszkodowania, a ściślej świadczenia ubezpieczeniowego odpowiadającego wysokości odszkodowania, w terminie 30 dni od dnia złożenia temu zakładowi ubezpieczeń przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a po upływie tego terminu powstaje stan opóźnienia się przez zakład ubezpieczeń ze spełnieniem świadczenia ubezpieczeniowego, skutkujący na podstawie powołanego art. 481 § 1 k.c. powstaniem roszczenia uprawnionego o zapłatę odsetek za opóźnienie, przy czym powstaje ono osobno za każdy dzień opóźnienia i staje się wymagalne osobno za każdy dzień opóźnienia. Ciężar dowodu (art. 6 k.c.) okoliczności faktycznych, o których mowa w art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych spoczywa na powodzie (wierzycielu) i dlatego to on powinien udowodnić, że złożył zawiadomienie o szkodzie i w jakiej dacie je złożył. Od zasady wynikającej z art. 14 ust. 1 ustawy są wyjątki, z których pierwszy to termin 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności było możliwe wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, w przypadku gdyby wyjaśnienie tych okoliczności w terminie, o którym mowa w ust. 1, okazało się niemożliwe, a drugi – nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, w przypadku gdyby wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do wyjaśnienia okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania w terminie, o którym mowa w ust. 1, okazało się niemożliwe, trzeci – w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku, jeżeli ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego, w przypadku gdyby wyjaśnienie tych okoliczności w terminie, o którym mowa w ust. 1, okazało się niemożliwe. Ciężar dowodu (art. 6 k.c.) okoliczności faktycznych, o których mowa w art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, spoczywa na pozwanym zakładzie ubezpieczeń (dłużniku). To pozwany powinien udowodnić przede wszystkim okoliczności faktyczne wskazujące, że wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia jego odpowiedzialności albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe.

Wbrew treści art. 6 k.c. pozwany nie udowodnił okoliczności, że był obowiązany spełnić na rzecz powoda świadczenie z tytułu odszkodowania w innym terminie, niż ten 30-dniowy wskazany w art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Toteż, mając również na względzie przepisy art. 110 k.c. (jeżeli ustawa, orzeczenie sądu lub decyzja innego organu państwowego albo czynność prawna oznacza termin nie określając sposobu jego obliczania, stosuje się przepisy poniższe) oraz art. 111 § 1 (termin oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia) i § 2 (jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło) k.c., poprzednik prawny pozwanego miał obowiązek zapłacić powodowi należne mu świadczenie z tytułu odszkodowania do dnia 28 marca 2012 roku, a skoro w tym terminie zapłacił mu tylko część należnego świadczenia, popadł w dniu następnym, to jest dnia 29 marca 2012 roku, w opóźnienie, o którym mowa w art. 481 § 1 k.c., co do pozostałej kwoty (662,20 zł) tego świadczenia, skutkujące obowiązkiem zapłaty odsetek ustawowych.

W zakresie kwoty 19.800 złotych z tytułu części należnego powodowi świadczenia w zakresie zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę poprzednik prawny pozwanego pozostawał w opóźnieniu od dnia 3 maja 2012 roku, ponieważ pod koniec marca 2012 roku powód był poddany jeszcze jednej operacji (usunięcia płytek z jego żuchwy), a poprzednik prawny pozwanego pozyskał w dniu 18 kwietnia 2012 roku dodatkową opinię lekarza neurologa, w związku z czym miał obowiązek spełnić na rzecz powoda tę część świadczenia w terminie 14-dniowym określonym w art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, to jest do dnia 2 maja 2012 roku.

W świetle ustaleń faktycznych jest niewątpliwie pewne, że poprzednik prawny pozwanego nie miał żadnych usprawiedliwionych przesłanek do oczekiwania na prawomocne zakończenie postępowania karnego przeciwko sprawcy przedmiotowego wypadku, ponieważ to ustalenie w istocie rzeczy nie było niezbędnie potrzebne do wyjaśnienia zasady jego odpowiedzialności wobec powoda, nawet w zakresie przyczynienia się powoda do szkody.

VII. Podstawa prawna rozstrzygnięcia w przedmiocie zwrotu części poniesionych przez powoda kosztów procesu (pkt III wyroku) :

Art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. stanowi, że sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji.

Zgodnie z przepisami art. 98 k.p.c.:

- strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony - koszty procesu (§ 1),

- do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez Sąd osobistego stawiennictwa strony (§ 3),

- wysokość kosztów sądowych, zasady zwrotu utraconego zarobku lub dochodu oraz kosztów stawiennictwa strony w sądzie, a także wynagrodzenie adwokata, radcy prawnego (…) regulują odrębne przepisy (§ 4).

Te odrębne przepisy, w zakresie kosztów zastępstwa procesowego objęte są rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 ze zm.)), w którego § 6 pkt 5 (stawka minimalna przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 10.000 złotych do 50.000 złotych wynosi 2.400 złotych) określone jest kwotowo wynagrodzenie z tytułu zastępstwa procesowego.

Zgodnie z treścią przepisu art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone, ale sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik, w niniejszej sprawie powód, uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania.

Powód, który poniósł koszty procesu w łącznej kwocie 2.617 złotych (wynagrodzenie jego pełnomocnika, część opłaty od pozwu – 200 złotych i 17 złotych z tytułu opłaty od pełnomocnictwa), wygrał sprawę w stosunku wynoszącym 69,11% (20.462,20 zł/29607 zł = 69,11 x 100%), a pozwany, który poniósł koszty procesu również w kwocie 2.617 złotych (wynagrodzenie jego pełnomocnika, 200 złotych z tytułu zaliczki na koszty przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego i 17 złotych opłaty od pełnomocnictwa), w stosunku 30,89%, suma tych kosztów to 5.234 złote x 69,11% = 3.617,22 zł – 2.617 złotych (kosztów pozwanego) = różnica w kwocie 1.000,22 zł do zasądzenia na rzecz powoda od pozwanego.

VIII. Podstawa prawna rozstrzygnięć w przedmiocie części nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt IV i V wyroku) :

Art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) w związku z wyżej powołanymi przepisami k.p.c., dotyczącymi zwrotu kosztów procesu, przepis ust. 4 co do powoda i przepis ust. 1 co do pozwanego.

* Zwrot oryginalny.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Felc
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Błaziak
Data wytworzenia informacji: